Odnosząc się teraz do kwestii
szczegółowych:
SPADKOBIERCY
CHEŁMSKIEGO 7 PP LEG. I DWA „GARŁUCHY”
Warto przypomnieć, że podczas okupacji
do tradycji 7 pp Leg. nawiązywała także konspiracyjna grupa utworzona w 1940 r.
w Chełmie Lubelskim (tj. w mieście, w którym pułk stacjonował przed wojną), nosząca kryptonim „7a”, która w skład
Armii Krajowej weszła wiosną 1942 r. i była traktowana przez warszawską centralę
jako zapasowy batalion pułku. Jej inicjatorem był m.in. Antoni Ludwik Budny
(ur. 16 lutego 1905 r. ppor. rezerwy 7 pp Leg.[1],
ostatni właściciel dóbr w Rejowcu na Lubelszczyźnie, prawdopodobnie zastrzelony
w 1944 lub 1945 we własnym domu przez oficera NKWD[2]) – w
wykazie omawianej książki pojawia się on jedynie jako nieustalony z imienia
por. Budny, a w pierwszym jej wydaniu - Budny[3] –
oraz st. sierż. Tomasz Kędzior (późniejszy kwatermistrz obwodu AK Chełm)[4]. Jak
pisze Ireneusz Caban o „7a”: „Była ona
związana luźnymi kontaktami z warszawską organizacją <Madagaskar>,
stanowiącą swego rodzaju odtworzenie w podziemiu 7 pułku piechoty Legionów”[5]. W
maju 1944 r. w Inspektoracie Rejonowym AK „Chełm” powstało z kolei zgrupowanie
OP7, stanowiące „zawiązek” 7 pułku piechoty Legionów w konspiracji. Złożyło się
nań kilka oddziałów partyzanckich[6].
Do
tradycji 7 pp Leg. nawiązywały zatem równolegle struktury konspiracyjne
działające zarówno w Warszawie, jak i w inspektoracie chełmskim.
Nie
wiadomo więc, na jakiej podstawie J. Kulesza pisze, odnosząc się do
jednoznacznie przecież sformułowanej notatki kpt. „Wysockiego” o nawiązaniu
kontaktu z Chełmem („Nawiązanie kontaktu
z Chełmem /grupa podoficerów 7 p.p.Leg./, Ppor. Budny i st. sierż. Kędzior mają
zebrać jako kadra 7 p.p. Leg. w przyszłości”), w tym zatem z ppor. Budnym
oraz sierż. Kędziorem: „Traf chciał
jednak, że obaj wymienieni nie mieli podczas okupacji kontaktów z
konspiracyjnym środowiskiem chełmskim.
(…) jakąś grupę ludzi zdołali sobie
skompletować”[7]. Autor pominął tu
informacje zawarte w wydanej w 1994 r. publikacji poświęconej temu zagadnieniu
autorstwa Ireneusza Cabana („Oddziały Armii Krajowej 7 pułku piechoty
Legionów”). Pozycja ta nie pojawia się zresztą w bibliografii.
Na
marginesie można wspomnieć, że w czasie okupacji działał także niemający
żadnych związków z 7 pułkiem Batalion AK krypt. „Garłuch” w podobwodzie w
Namyslau (Namysłów) samodzielnego obwodu zewnętrznego okręgu poznańskiego AK
„Reduta” na terenie III Rzeszy[8].
ROSZADY
DOWÓDCZE - I BAON
Na str.
21 (w poprzednim wydaniu: 15) J. Kulesza opisuje „roszady dowódcze” i związane z nimi wątpliwości, wynikające ze
sprzecznych wersji podanych przez trzech badaczy historii „Garłucha” (w tym
dotyczące daty objęcia dowództwa I baonu przez kpt. Sukniewicza). Wydaje się,
że rację należy przyznać wersji Gajdzińskiego, opartej na bezpośredniej relacji
z-cy dowódcy pułku. Wynika z niej, że kpt. Sukniewicz (awansowany następnie do
stopnia majora rozkazem Komendanta Sił Zbrojnych w Kraju z dnia 11 XI 1943 r.)
w 7 pp znalazł się w styczniu 1941 roku na wezwanie płk. Zdzisława
Zajączkowskiego (zastępcy dowódcy 7 pp Leg. w Chełmie w latach 1929-1933,
którego B. Gajdziński określa jako „ojca chrzestnego” „Garłucha”[9]). Jak
pisał sam mjr Sukniewicz: „Baon w 7 pp AK
objąłem natychmiast po przybyciu do Warszawy”, przy czym najpierw był to
baon II (Włochy), znajdujący się w początkowej fazie organizacji, po kilku
tygodniach zdany kpt. Zenonowi Jabłońskiemu, a następnie baon I (z I i II kompanią
w Piastowie i Ursusie, III w Pruszkowie i IV - przekazaną potem baonowi II - na
Okęciu). Do tego czasu był komendantem „powiatu”
Hrubieszów (prawdopodobnie do jesieni 1940 r. – w październiku 1940 rozkaz
objęcia Komendy Obwodu ZWZ w Hrubieszowie otrzymał kpt. Antoni Rychel), a następnie
po „pewnej wpadce” przebywał w
Krakowskiem (w Jodłowej w powiecie Dębica)[10].
Dodatkowo warto zauważyć, że M. Sukniewicz zimą 1939 r. powrócił z niewoli
sowieckiej – z obozu przejściowego w Szepetówce, z którego udało mu się zbiec[11] i
uniknąć losu katyńskiego. Było to możliwe dzięki doskonałej znajomości terenu
(w latach 1924-1931 służył w KOP-ie, m.in. w pobliskim Ostrogu nad Horyniem, i
był oficerem wywiadu, którego działania obejmowały ten właśnie obszar) oraz
znajomości języka rosyjskiego i ukraińskiego. Niedługo po powrocie w grudniu
1939 r. do Chełma Lubelskiego włączył się w działalność konspiracyjną[12].
Sprostować
też należy informacje S. Jaszczanina dotyczące nominacji „Wysockiego”, a nie
„Odyńca”, na dowódcę pułku po aresztowaniu kpt Kazimierza Langa „Grzyba”. Kpt
Sukniewicz, który z racji swego stanowiska objął wówczas chwilowo dowództwo
pułku[13], zanotował
(i na niego powołał się B. Gajdziński): „Z
<Grzybem> nawiązano łączność. Ja osobiście otrzymałem jeden
<gryps>, w którym pisał: wziąłem na siebie całą odpowiedzialność[14]. Męka, męka. Ponieważ
Staszek (Babiarz) zna najwięcej kontaktów, ludzi, mieszkań konspiracyjnych –
pozwól Jemu dalej prowadzić <interes>[15]. To był powód, że śp. Babiarz objął pułk,
mimo pewnego sprzeciwu d-cy okręgu warszawskiego”[16].
Relacja ta częściowo przytoczona została w omawianej książce. Dodatkowo
wiadomo, że nominacja „Wysockiego” z pominięciem „Odyńca” miała związek z
kwestią pierwszeństwa awansowania oficerów wywodzących się z różnych formacji
wojskowych – czy to legionów[17]
(mjr Babiarz), czy armii zaborczych (jak
mjr Sukniewicz). Sprawa ta była przedmiotem prywatnej rozmowy, jaką mjr
Sukniewicz ps. „Kola” odbył z ppłk. (ówcześnie) Antonim Chruścielem „Monterem”
(także służącym niegdyś w jednej z armii zaborczych), ze strony którego padły
gorzkie słowa na temat owych układów[18].
Ostatecznie dowódcą został kpt. Babiarz, a kpt Sukniewicz pozostał zastępcą
dowódcy pułku i zajął się m.in. organizowaniem na nowo batalionu we Włochach
pod Warszawą[19].
Fot. Kenkarta Mikołaja Sukniewicza wydana na fałszywe nazwisko – Szarkowski
Nieprawdziwe
natomiast, a świadczące o braku większego rozeznania w sprawach wojskowych,
jest twierdzenie S. Jaszczanina (wywiadowcy granatowej policji[20]),
jakoby dodatkową przeszkodą w powierzeniu dowództwa „Odyńcowi” stał się fakt,
że był on przed wojną oficerem kontraktowym służby taborowej[21].
Oficerami kontraktowymi byli bowiem oficerowie nieposiadający obywatelstwa
polskiego, a odbywający służbę na podstawie kontraktu. Tymczasem mjr Sukniewicz
był Polakiem, oficerem zawodowym służby stałej w korpusie oficerów piechoty, a
od 1933 r. – w korpusie oficerów taborowych. W czasie pierwszej wojny światowej
– w 1915 r. – wcielony został do Armii Imperium Rosyjskiego, gdzie skończył
szkołę oficerską w Orenburgu i pełnił służbę w różnych formacjach piechoty. Na
froncie został ranny. W grudniu 1918 r. przydzielony do 14 Pułku Strzelców 4
Dywizji Strzelców Polskich gen. Żeligowskiego, gdzie służył do czasu
przeniesienia do 3 Dywizji Piechoty Legionów. Od czerwca 1919 r. do maja 1920
r. w stopniu podporucznika dowodził 6 kompanią 7 Pułku Piechoty Legionów w wojnie
polsko-bolszewickiej. Ranny dostał się do niewoli sowieckiej (obóz w Samarze),
z której powrócił w sierpniu 1921 r., w ramach wymiany jeńców. Został
odznaczony Krzyżem Walecznych. Od sierpnia 1921 r. do października 1924 r.
ponownie pełnił służbę w 7 pp Leg. Następnie – do marca 1931
r. – odbywał służbę w 4 Baonie Korpusu Ochrony Pogranicza w Ostrogu
nad Horyniem i Dederkałach. Jednocześnie był oficerem informacyjnym Oddziału II
Sztabu Generalnego WP (wywiadu), w ramach czego uczestniczył m.in. w akcjach na
terenach przygranicznych Związku Sowieckiego. W tym okresie otrzymał Srebrny
Krzyż Zasługi.
Fot. Kpt. Mikołaj Sukniewicz – lata 20-te XX w.
Od marca
1931 do maja 1933 r. służył w 22 Pułku Piechoty w Siedlcach, a
następnie (od 1933) ponownie w 7 pp Leg. w Chełmie Lubelskim na stanowisku
dowódcy kompanii, kontynuując równocześnie służbę w wywiadzie.
Fot. Kpt. Mikołaj Sukniewicz, Chełm Lubelski 1936 r.
Podczas
sierpniowej mobilizacji w 1939 r. przydzielony do 3 Dywizji Piechoty Legionów. Walczył jako
dowódca kompanii. Gdy oddziały 7 pp Leg. uległy rozproszeniu, znalazł się w
Polsce południowo-wschodniej, gdzie w okresie od września do października 1939
r. działał w grupie służbowej nr 21 oraz gen. Skuratowicza, tj. w Grupie
Operacyjnej Dubno. Lekko ranny dostał się do niewoli sowieckiej do obozu
przejściowego w Szepetówce, z którego zbiegł, by włączyć się
następnie w działalność konspiracyjną na terenie GG[22].
Miał za sobą zatem długi staż służby wojskowej, w tym bogate doświadczenie
wojenne oraz wywiadowcze, a ponadto był związany z 7 pp Leg. właściwie od
początku jego istnienia.
W 7 pułku,
poza funkcją zastępcy dowódcy i dcy I baonu, pełnił także funkcję oficera
informacyjnego, co wynika z dokumentów Archiwum Komendy Okręgu Warszawa ZWZ-AK,
znalezionych w 2008 r. w Warszawie w kamienicy przy ul. Filtrowej, wśród
których znalazła się lista płac części dowództwa 7 pułku z 1942 r. (fragment
poniżej)[23] oraz szefa transportu
okręgu warszawskiego[24].
Warto
uzupełnić, że praca zastępcy dowódcy pułku „Garłuch” oraz dcy I baonu polegała
m.in. na:
„1. pomocy dcy pułku przy organizacji pułku
2. wspólnym opracowywaniu programów szkolenia (...)
grup szturmowych na wypadek powstania w Warszawie, później rozpracowywania
planu natarcia na lotnisko w Okęciu. Uzgadnianiu w najdrobniejszych szczegółach
z dcami baonów i kompanii planu działania poszczególnych pododdziałów do drużyn
włącznie
3. osobistej kontroli nad szkoleniem bojowym w
pododdziałach w szczególności w walkach ulicznych, dywersyjnych i
partyzanckich. Szkolenia prowadzono w mieszkaniach konspiracyjnych i terenie”[25].
Poza
pracą w pułku działalność w konspiracji obejmowała m.in.:
„4. (…) prowadzenie wykładów i ćwiczeń w grupach konspiracyjnej Szkoły
Podchorążych
5. sporządzanie programu szkolenia 5-tek dla
wykonywania zadań dywersyjnych”[26].
Żołnierze
I Baonu (krypt. „Paluch”, „Gaj” – kryptonimów kompanii raczej nie stosowano,
gdyż prawie zawsze posługiwano się cyframi 1,2,3[27])
wywodzili się z terenów Ursusa (1 i 2 kompania), Piastowa – 3 kompania,
Pruszkowa – część 3 kompanii i przez pewien czas 1 kompania na Okęciu – w
późniejszym czasie przekazana II Baonowi.
Plan
działań baonu obejmował m.in.:
-
prowadzenie wywiadu na terenie fabryki Ursus (montaż czołgów, wykonywane części
do samochodów i czołgów, w jakich ilościach i materiałach, itd.)
-
prowadzenie wywiadu na terenie lotniska Okęcie i fabryki „Skoda” (przeróbka
samolotów, silniki, itp.)
-
prowadzenie rozpoznania na terenie lotniska, w szczególności „Palucha”, który
miał być zajęty przez baon w wypadku powstania powszechnego[28].
Zarówno
podoficerowie, jak i oficerowie pułku angażowani byli także m.in. w przewożenie
broni i amunicji w Warszawie i poza Warszawą[29].
Podczas jednego z takich transportów na motocyklu mjr „Odyniec” i Józef
Janiszewski[30] zostali przez Niemców
wylegitymowani i tylko cudem uniknęli wpadki[31].
W
działalności szczególną pomoc otrzymywano od dyrektora zakaźnego szpitala na
Grochowie[32].
SPRAWA KPT.
MICHAŁA MURMYŁŁY
Fragmentem,
który szczególnie razi w „Opowieści...”
o 7 pułku, jest passus, dotyczący pierwszego dowódcy I baonu „Garłucha” – kpt.
rez. Michała Murmyłły „Żubra” (uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, były
starosta powiatu Włocławek[33],
kapitan PKU Włocławek, kapitan 14 pp.[34],
jeden z organizatorów „Madagaskaru”[35]).
J.
Kulesza, odnosząc się do zapisu w notatkach mjra Babiarza o „dywersji Murmyły”, który „zmienił miejsce bez zawiadomienia”,
powołuje się tu po raz kolejny na spekulacje Jaszczanina, twierdzącego, że kpt.
Murmyłło „prawdopodobnie marzył o
dowodzeniu pułkiem, a skoro przypadł mu tylko batalion – odszedł do Komendy Głównej
ZWZ i o tym nie powiadomił dowództwa”. I komentuje: „A więc sprawa ambicjonalna? Choć konspiracja skupiała ludzi
najwartościowszych, dla których patriotyzm i chęć walki z okupantem stanowiły
motyw nadrzędny, nie wolno zapominać, że – jak w każdym środowisku – byli tam
ludzie o zróżnicowanych osobowościach i cechach charakteru”. I dalej: „Wątpliwe tylko, czy kpt. Michał Murmyłło
rzeczywiście odszedł do Komendy Głównej. Wprawdzie również Bogusław Gajdziński
twierdzi, że kpt Murmyłło jednocześnie (już wcześniej) pełnił służbę w KG ZWZ,
lecz monografia Komendy Głównej Marka Ney-Krwawicza w prawie półtoratysięcznym
indeksie osobowym nie zawiera takiego nazwiska. Albo jest więc błędna, albo
kpt. Murmyłło wykonywał jakieś zadania dla KG ZWZ na dość niskim szczeblu,
względnie <ocierał się> w swych zadaniach o Komendę Główną”[36].
Brak
nazwiska w indeksie stał się zatem podstawą do podania w wątpliwość patriotyzmu
i charakteru jednego z oficerów. Tymczasem nazwisko kpt Murmyłły pojawia się w
publikacji wydanej w 2008 r. przez wydawnictwo IPN pod red. Władysława Bułhaka
„Wywiad i Kontrwywiad Armii Krajowej”,
z której wynika, że działał on w Referacie 992 Biuro Studiów jako szef
podreferatu ds. polskich organizacji konspiracyjnych[37].
Potwierdza
to relacja z-cy d-cy pułku mjra Sukniewicza: „będąc dcą baonu 7 pp [Murmyłło] pracował
jednocześnie w KG. Po objęciu przeze mnie baonu pracował tylko w Komendzie
Głównej”[38]. Na tej relacji oparł się
B. Gajdziński[39], który opisując tę sprawę
powołuje się także na relację płk. Zdzisława Zajączkowskiego ps. „Cieślak” i
„Grzywa”, od stycznia 1940 r. Komendanta Okręgu ZWZ-AK Warszawa Miasto, który
stwierdził: „Tak zwana dywersja Murmyły,
pierwszego z-cy I baonu w Ursusie, to raczej jakieś przekroczenie dyscypliny
organizacyjnej, czy jakaś samowola - zmiana miejsca postoju bez zawiadomienia,
która zakończyła się zawieszeniem w pełnieniu funkcji d-cy Murmyły i adiutanta
„Dołęgi” - por. Czesława Dłużniewskiego”. Wspomniana „dywersja”, jak
konstatuje B. Gajdziński, przytaczając przy tym dalsze zapisy notatek kpt.
Babiarza, miała zatem najprawdopodobniej charakter wewnątrzpułkowy, a o pracy
kpt. Michała Murmyłły w KG AK kpt. „Wysocki” po prostu nie wiedział[40].
Tymczasem
J. Kulesza, dysponując dwoma relacjami dowódców, w tym dcy okręgu (które zresztą
przemilczał), oparł się na spekulacjach sierż. Jaszczanina i dopowiedział
wersję dla Murmyłły niekorzystną.
Na
marginesie można wspomnieć, że obaj kolejni dowódcy I baonu służyli na początku
lat 30-tych w 22 pułku piechoty w Siedlcach[41].
[1] Rocznik
oficerski rezerw, Ministerstwo spraw Wojskowych, Warszawa 1934, s. 85 i
424. http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmetadata?id=56603&from=publication
[2]
http://www.wajszczuk.v.pl/polski/drzewo/tekst/0084barbara/0084barbara_wspomnienia_borkowska.htm
[3] J. Kulesza, Garłuch.
Opowieść... op. cit., Warszawa-Kraków 2014, s. 218 (I wyd., s. 160).
[4] I. Caban, Oddziały
Armii Krajowej 7 pułku piechoty Legionów, Lublin 1994, s. 102-103.
[5] Ibidem, s.
7, 102-103.
[6] Ibidem, s.
5. Por. także: J. Śląski, Polska
Walcząca. Uderzenie - finał, t. 5-6, Warszawa 1986.
[7] J. Kulesza, Garłuch.
Opowieść... op. cit., Warszawa-Kraków 2014, s. 32 (I wyd. s. 24); Odpis
notatek sporządzonych przez mjr „Wysockiego”.
[8] Więcej na ten temat: A. B. Kołodrubiec, W obronie ojczyzny i wiary. Żołnierze Armii
Krajowej na terenie powiatu Oleśnickiego i Sycowskiego w latach 1942-1956,
rozprawa doktorska Wrocław 2015 http://www.dbc.wroc.pl/Content/30760/kolodrubiec_doktorat.pdf
[9] B. Gajdziński, Zarys....op.
cit., s. 23.
[10] Notatki M. Sukniewicza – bez daty; Por. B.
Gajdziński, Zarys...., s. 19.
[12] Relacja N. Sukniewicz Cybruch z czerwca 2012 r.
[13] B. Gajdziński, Zarys....,
s. 41.
[14] Leon Wanat pisał o kpt. Langu: „W czasie śledztwa był okrutnie bity i maltretowany. Całą winę przyjął
na siebie”. L. Wanat, Za murami
Pawiaka, Warszawa 1985, s. 189.
[15] Jak wynika z relacji płk. Zajączkowskiego – kpt.
Babiarz współpracował z kpt. Langiem w konspiracji od listopada 1939 r. – por.
B. Gajdziński, Zarys....op.cit., s.
18.
[16] Notatki M. Sukniewicza – bez daty.
[17] Kpt. „Grzyb” był w czasie I wojny światowej z VI
Baonie 1 Brygady Legionów Polskich, którego tradycje przejął późniejszy 7 pp
Leg. Por. Notatki M. Sukniewicza – bez daty oraz Zjazd VI Baonu I Brygady Leg. Pol., Polska Zbrojna Nr 159 z
10 czerwca 1939 roku, s. 2.
[18] Relacja córki M. Sukniewicza – Natalii Sukniewicz
Cybruch (1924-2014).
[19] Notatki M. Sukniewicza z 14 stycznia 1972 oraz 23
marca 1973.
[20] C. Chlebowski, Likwidacja
„Motora”, WTK nr 33, 14 sierpnia 1966.
[21] J. Kulesza, Garłuch.
Opowieść... op. cit., Warszawa-Kraków 2014, s. 44 (I wyd. s. 34). Taki
błędny odręczny dopisek znalazł się na maszynopisie opracowania B.
Gajdzińskiego, zdeponowanym przez J.
Kuleszę w AAN. B. Gajdziński, Zarys...
op. cit., s. 46.
[22] Por. m.in. Rocznik
oficerski 1923, 1924, 1928, 1932, Ministerstwo Spraw Wojskowych, Warszawa; R. Rybka, K. Stepan, Rocznik oficerski 1939, Kraków 2005, s.
277, 555; A. Misiuk, Służby specjalnej II
Rzeczpospolitej, Warszawa 1998, s. 148; B. Polak, M. Jabłonowski, Polskie formacje graniczne 1918-1939: Straż
Graniczna 1918-1939: dokumenty organizacyjne: wybór źródeł, tom 1, s. 99;
L. Głowacki, Działania wojenne na
Lubelszczyźnie w roku 1939, Lublin 1976, s. 302; P.M. Bartoszewski, Zaginiony pułk. Zarys wrześniowej historii 7
pułku piechoty Legionów, Lublin 2013, s. 7, 15, 21, 25, 56, 62, 119;
Wojskowe Biuro Historyczne (CAW) – dokumenty, Archiwum Straży Granicznej w
Szczecinie – dokumenty Korpusu Ochrony Pogranicza; My, Sybiracy, nr 19/2008.
[23] K. Utracka, Archiwum
Komendy Okręgu Warszawa ZWZ-AK, 1940-1943, [w:] Przegląd
Historyczno-Wojskowy 13/1, 109-140, 2012, s. 132.
[24] CAW, Przebieg służby.
[25] Notatki M. Sukniewicza z 14 stycznia 1972 oraz 23
marca 1973.
[26] Ibidem.
[27] Notatki M. Sukniewicza – bez daty.
[28] Ibidem.
[29] Notatki M. Sukniewicza z 14 stycznia 1972 oraz 23
marca 1973. Por. też J. Kulesza, Garłuch.
Opowieść... op. cit., Warszawa-Kraków 2014, s. 168.
[30] Przydziału Józefa Janiszewskiego nie udało się
ustalić. Jego córka – Zofia Janiszewska – łączniczka batalionu „Oaza” – zginęła
w Powstaniu Warszawskim; http://www.1944.pl/historia/powstancze-biogramy/Zofia_Janiszewska/?q=zofia+janiszewska
[31] Relacja N. Sukniewicz Cybruch.
[32] Notatki M. Sukniewicza z 14 stycznia 1972 r.
[33] Notatki M. Sukniewicza – bez daty.
[34] Rocznik
oficerski rezerw, Ministerstwo Spraw Wojskowych - Biuro Personalne,
Warszawa 1934.
[35] B. Gajdziński, Zarys....op.
cit., s. 15.
[36] J. Kulesza, Garłuch.
Opowieść... op. cit., Warszawa-Kraków 2014, s. 19-20.
[37] W. Bułhak, Wywiad
i kontrwywiad Armii Krajowej, Warszawa 2008.
[38] Notatki M. Sukniewicza – bez daty.
[39] Por. B. Gajdziński, Zarys...., s. 18.
[40] B. Gajdziński, Zarys....,
s. 18-19.
[41] Rocznik
oficerski 1932, Ministerstwo Spraw Wojskowych - Biuro Personalne -
Warszawa, s. 552.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz