środa, 28 lutego 2018

Kapelmistrzowie 7 pułku piechoty Legionów

















Kupiłam kiedyś na aukcji internetowej stronę, wyrwaną zapewne z jakiejś niewielkiej książeczki. Awers przedstawia zdjęcie kpt. Adama Szlendaka, a rewers - orkiestrę 7 p.p.Leg.

W „Orkiestrze” („miesięczniku poświęconym krzewieniu kultury muzycznej wśród orkiestr i towarzystw muzycznych w Polsce”) z końca 1937 r. zamieszczono wspomnienie o kpt. kplm. Szendlaku - pierwszym kapelmistrzu 7 pułku.
Urodził się 30 listopada 1881 r. w Zyżynie, pow. puławskiego (rocznik oficerski z 1928 r. jako miejsce urodzenia podaje jednak Kryszyn, pow. białostocki). Talent muzyczny, jaki wraz z bratem Józefem wykazywał od najmłodszych lat, zwrócił uwagę samej Marii Konopnickiej, która poświęciła im nawet utwór pt. „Szlendacy”. Józef poległ w I wojnie światowej. Adam ukończył w 1904 r. Warszawskie Konserwatorium Muzyczne otrzymując świadectwo kapelmistrzowskie oraz dwa dyplomy - z klasy fortepianowej (z medalem) i z klasy skrzypiec. Zamieszkał w Lublinie, gdzie został m.in. dyrektorem Towarzystwa Muzycznego, a w 1910 r. założył własną szkołę muzyczną - „Kursy Muzyczne”. W 1916 r. zebrał, ułożył na fortepian i wydał własnym sumptem pieśni legionowe („Pieśni Obozowe”).
Po odzyskaniu niepodległości objął stanowisko kapelmistrza w 7 p.p.Leg. Sporą popularnością cieszyło się w Chełmie założone przez niego wydawnictwo nutowe „Kapelmistrz”. Być może wspomniana książeczka została wydana przez to właśnie wydawnictwo?
W II połowie lat 20-tych z powodu złego stanu zdrowia został przeniesiony w stan spoczynku. Zmarł 16 września 1937 r., a 20 września został z honorami wojskowymi pochowany w Warszawie.

Po Adamie Szlendaku stanowisko kapelmistrza objął por. Jan Kopczyński (ur. 24 stycznia 1886 r.) Niestety - niewiele znalazłam o nim informacji. Na przełomie lat 20-tych i 30-tych prawdopodobnie przeszedł w stan spoczynku.

Ostatnim kapelmistrzem 7 pułku był kpt. kap. Zygfryd Sieben (ur. 26 lutego 1888 r.), uprzednio kapelmistrz w 26 p.p. we Lwowie. Stanowisko objął w 1930 r. jako porucznik. Tak jak jego żona, ukończył konserwatorium muzyczne. Podobno oboje byli spokrewnieni z ministrem Beckiem. Mieli córkę - Hannę.
W roczniku oficerskim z 1939 r. kpt. Sieben nie został już ujęty, a przy stanowisku kapelmistrza 7 pułku widnieje „vacat”*. Jego nazwisko odnajdujemy natomiast w spisie kadry nauczycielskiej chełmskiego Państwowego Gimnazjum Mechanicznego (przemianowanego z Państwowej Szkoły Rzemieślniczej) z lat 1938-1939, gdzie prowadził szkolną orkiestrę.
Niestety głośne dźwięki orkiestry wojskowej spowodowały u kpt. Siebena znaczne uszkodzenie słuchu. W czasie okupacji idąc ulicą w Chełmie nie usłyszał nadjeżdżających sań. Zginął na miejscu.

*Pojawia się natomiast w obsadzie personalnej pułku na dzień 1 września 1939 r.